Zoe... Ja sie w pełni zgadzam... Nic dodać nic ująć! Pierwszy raz gdy skupiono się na nim w anime już wiedziałam, że to będzie moja ulubiona postać... I jest! Jak najbardziej się z nim utożsamiam, może właśnie za to, że jest takim lamusem, ale kiedy trzeba to bierze się w garść  uwielbiam go. A obserwowanie nieba, niekoniecznie chmur, bo gwiazdy też uwielbiam to jedno z moich ulubionych zajęć, podobnie jak Nary:D Chociaż wariuję, gdy pojawia się Gaara (zdecydowanie za rzadko), albo Itaś psychopata^^ to Shikamaru zawsze będzie moim numerem jeden, może właśnie dlatego, że stara się nie wyróżniać:)

Shika... mniam, "kłopotliwe" to już chyba sztandarowe słówko tego pana. Leń, obibok, nienawidzi rannego wstawania, śpi na lekcjach i... jest najbystrzejszą chyba osobą w Konoha City Jak trzeba to potrafi walczyć i to z kilkoma przeciwnikami na raz, strategię planuje na długo do przodu. Pozatym potrafi też się rozpłakać np. gdy umierał Asuma i być też bezlitosnym przeciwnikiem. Nigdy nie zapomnę jak dokonał zemsty po swoim senseiu
Co do ukrytego seksapilu, dla mnie to on wręcz bije po oczach