Blogomania - zjawisko wysoce uzależniające, wchodzisz na własną odpowiedzialność!

Blogomania - forum dla osób piszących blogi yaoi, pokrewne i te całkiem normalne ;) jak też odwiedzających je. Bądź tolerancyjny dla tematyki innych!

#1 2012-07-02 21:55:35

Maja_iluzja

Akolita

5182246
Zarejestrowany: 2008-04-03
Posty: 640
Punktów :   11 
alterego: Emba
etat: Skojarzenie Wcielone

My potem...

Drogie moje Panie...

Masakra jak ten czas leci, całe dwa lata, jak nie wchodziłyśmy tutaj i nie prześmiewałyśmy się z mafii, skojarzonek i naszych...Prostat .

Pamiętacie jak gadałyśmy, że nie wyobrażamy sobie życia bez blogomanii ? Że to nie możliwe, żeby się rozpadło ?

Co u was się dzieje, po tych dwóch latach od wymarcia forum , co się pozmieniało, jak Akolicii, i nie tylko ułożyli sobie życie ?

Kto będzie pierwszy i opowie :-D ...

Przyciemnione światło, w tle muzyka jaką uwielbiamy, stoliki pokryte bordową satyną, kominek, lampka wina, kufel piwa i.....

Zapraszam do snucia opowieści.

Ostatnio edytowany przez Maja_iluzja (2012-07-02 21:56:16)


http://img357.imageshack.us/img357/6018/club22au0.jpg

The orgasm’s a trap, but masturbation is bliss...

Offline

 

#2 2012-07-17 01:14:55

Divalecorvo

Akolita

Zarejestrowany: 2008-03-24
Posty: 497
Punktów :   
alterego: Hyuuga Neji
etat: Forumowa Maskotka

Re: My potem...

Siedzi wygodnie w miękkim fotelu, a jej tajemnicze spojrzenie sunie powoli po zebranych w okół osobach. Część Akolitów odwzajemnia jej spojrzenie, podczas gdy pozostali zajmują się mniej lub bardziej wyszukanymi czynnościami. Niemniej w pomieszczeniu panuje pełna wyczekiwania cisza. Div zaciąga się długą, prostą fajką, z zaaplikowaną w środku smakową melasą, gdyż tytoniu niezmiennie nie pali do dziś. Wypuszcza z płuc biały dym, by jej imydż wyglądał poważniej. Dłoń sunie po czarnym, pluszowym Mruczku, leżącym na jej kolanach

-Minęło sporo czasu -Przerywa ciszę, niskim tonem. Wzrok znów przesuwa się po Akolitach.- Miałam maturę, gdy widzieliśmy się po raz ostatni drodzy Akolici. O dziwo zdałam, poszłam na studia..-Ustnik fajki znów ląduje w jej ustach, a ona chwilę w milczeniu trawi słowa, które ma wypowiedzieć- Teraz skończyłam drugi rok, jestem po sesji. Do przodu wszystko. Niemniej wciąż nie znalazłam sensu w swoim marnym życiu i chyba jeszcze długo będę się gubić. Większych zmian u siebie nie zanotowałam. Z gówniary z liceum zmieniłam się w gówniarę ze studiów. Możliwe, że trochę wydoroślałam, aczkolwiek mądrości nienabrałam nawet grama. Przytyłam..- Mruży poirytowana oczy, a jej wzrok błądzi gdzieś w przestrzeni

-Z Nejim widujemy się czasem gdy wraca nad ranem do domu. Pięć minut wspólnego śniadania, wystarcza bym sobie przypomniała po tygodniach rozłąki, jak bardzo potrafi mnie wkurzać. Ale radzi sobie, myślę że nawet lepiej ode mnie.

Mimo woli uśmiecha się, rozmyślając krótko gdzie dzisiaj zawitały alabastrowe pośladki Hyuugii

-Moja przygoda z yaoi przypomina sinusoidę. Połowę tego czasu spędziłam z dala od homoseksualistów (znużenie materiałem), by drugą część rozłąki z wami, spędzić na czytaniu przeróżnych fanficków, oglądaniu yaoi czy pisaniu na stronach z rpg. Spogląda sugestywnie na nat, z którą spędziła trochę czasu na jednym z takich for- Mimo krótszych czy dłuższych przerw, mój mózg wciąż żyje wg zasady 'Penisów nigdy za dużo, a o prostatę trzeba dbać'. O każdą prostatę, moją, twoją, jego i ich, bez wyjątków! Chwilowo jednak przeżywam okres pt Erotic Free. Zaczęłam tyle co wakacje, więc zwyczajnie nie ma czasu myśleć o yaoi.

Naciska na ucho Mruczka, a z jego głębii wydobywa się ciche Purrrrrr

-Jak przystało na sentymentalnego bachora (przynajmniej jak czasem mnie najdzie na rozkminy) to mniej lub bardziej brak czasem niektórych z blogomanii i czasów jej świetności. Dlatego me serce raduje się niezmiernie- Teatralnie chwyta się za lewą pierś, wzdychając- że jest możliwość porozmawiać chociaż z częścią z Was. Już nie ma tego parcia co kiedyś, by odrodzić forum. Nie da się, nie mniej mam sentyment do znajomości jakie tu nawiązałam

W pomieszczeniu zalega ponownie cisza. Słychać tylko cichą muzykę w tle, odgłos szkła i co jakiś czas pomrukiwanie Mruczka, gdy Matka Chrzestna Div [a raczej wujek z Londynu] przypomni sobie by go włączyć

-A co u was?


http://img185.imageshack.us/img185/7499/jasdebiddjc2.jpg

Offline

 

#3 2012-07-20 01:27:14

Hiru

Akolita

4005065
Zarejestrowany: 2008-03-23
Posty: 305
Punktów :   
alterego: Hatake Kakashi
etat: Kurator Ukeciątka

Re: My potem...

Chwilę po tym, jak Div skończyła mówić, H przeciągnęła się na fotelu; zapadła się weń i patrząc ni to w ścianę ni to w sufit zaczęła nawijać włosy na palec.

- Hmm... faktycznie dwa lata minęły? Mam jakieś dziwne wrażenie, że trochę więcej. Ale tam, ja zawsze mam problemy z oceną minionego czasu - wzrusza ramionami. - Ale cieszę się strasznie, że znów mogę Was zobaczyć. I posłuchać, co to się działo przez okres nieobecności. Hm... co słychać u mnie? Damn, prawdę powiedziawszy to kompletnie nic ciekawego. Drugi rok studiów prawie zakończony. Moje paskudne uzależnienie od gier komputerowych dało w kość i będzie kilka poprawek. Hm... w zeszłym tygodniu wróciłam z pleneru, który udało się zaliczyć. Nawet odnotowałam mały sukces w postaci sprzedaży jednej z prac zrobionych na miejscu. Dalej... pracuję, od poniedziałku do piątku. Wieczory i noce spędzam grając na kompie i rozpaczając, że marnuję czas, który powinnam poświęcić na "levelowaniu" rysowania. Taa... umysłowo się raczej nie zmieniłam. Chociaż teraz żyję nowymi "m(a)rzonkami". No dobra, jestem może bardziej złośliwa, zrzędliwa, marudna etc. etc. Ohh... - spojrzała wymownie na pluszaka spoczywającego grzecznie na kolanach Div. - Moja rodzina powiększyła się o trzeciego kociaka. Mały gówniarz...

Hm... yaoi. Tak jak wszystko - odpływa z powodu nieustannej potrzeby grania. Hatake zjawia się... - wzdycha ciężko i tęsknie. - Właściwie to bardzo, cholernie bardzo dawno temu go nie widziałam. Zaś w kwestii pisania, zdarzało mi się jakiś czas temu popełnić kilka rozdziałów liceum. Jak mnie najdzie silniejsza ochota, to nawet biorę się za wymyślanie fantasy, które co jakiś czas skrobię i układam. Czytać... nie czytam blogów od dłuższego czasu. Powód niezmienny, jak nie League of Legends, to Diablo albo inny czort, którego sobie zainstaluję, i którego mój szrotowaty laptop pociągnie. Mhhh...

A cóż z tym forum? Za blogomanią zawsze się trochę tęskniło. Za klimatem, który tworzony był tu przez wiele fantastycznych osób, za wesołymi wieczorami i luźnymi pogaduchami. Byłoby fantastycznie, gdyby faktycznie udało się odkurzyć nieco to miejsce i przywrócić trochę życia w ciemnych korytarzach... Ale od razu zastrzegam, że ja odpajęczać terenu nie będę!

Offline

 

#4 2012-08-08 20:00:59

Tiria

Akolita

Zarejestrowany: 2008-03-22
Posty: 672
Punktów :   
alterego: Umino Iruka/Shiranui Genma
etat: Ukeciątko
WWW

Re: My potem...

O rany jak dawno mnie tu nie było... - wchodzi i od razu włazi w wielką pajęczynę, skacze przerażona, na fotel. - SPADAĆ BYDLAKI!! - wrzeszczy, po czym zawstydzona, siada na fotelu. - No więc... ja pracuje... pracuję i pracuję... a poza tym... pracuję. Czyli pracoholik ze mnie wielki. Rzuciłam pisanie yaoi, bo straciło to dla mnie sens. Teraz akurat mam koniec urlopu, na szczęście nie myślałam o pracy.

Przydałoby się wynająć jakiś sprzątaczy - rozejrzała się uważnie.


Kto nigdy nie żył, nigdy nie umiera,
Nic nie utracił ten co nie miał nic.
Ten kto nie kochał nie wie co tęsknota,
Nie wie co gorycz kto bez marzeń śni.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Проживание Сент-Джеймс Lodging Suzhou wolne domki Dźwirzyno