Blogomania - forum dla osób piszących blogi yaoi, pokrewne i te całkiem normalne ;) jak też odwiedzających je. Bądź tolerancyjny dla tematyki innych!
Masz całkowita rację… żem się zaczerwieniłam bo właśnie udowodniłeś jakie ze mnie niedoświadczone, podszywające się pod kogoś obcego coś. Musze przyznać że pod tym względem moje opowiadania są słabe. ale to e to piszę to można nazwać...hym... fetyszem???
Offline
Pod względem treści erotycznych. Znaczy wiesz, jeśli uważasz, że twoje opowiadanie jest słabe pod tym względem, to nie będę się wykłócał.
Akame na przykład piszę ładne sceny, co wcale nie oznacza, że już to robiła, a nawet jeśli, to nie jest moja sprawa. =^^=
Offline
Kto wie^^… a może zdradzam nieładny sekret? ^^ no cóż erotyzm w tych czasem w których zdarzyło się nam żyć jest spotykany na każdym kroku… czasami doprowadza mnie to do obrzydzenia a czasami jest “na miejscu”. Dosyć trudno sprecyzować gdzie jest on potrzebny, a gdzie nie… a zazwyczaj osoby które nie podejrzewałam o współżycie wyskakują mi z niespodzianką, a ja dostaje zawału ‘=.= gorzej jak ta osoba po prostu MUSI wtajemniczyć mnie w sprawy które mnie nie dotyczą… no cóż, ale odeszłam od tematu ‘^^
Aaaaaaaaaaa! Przepraszam że wtrącę ale właśnie przeżyłam spotkanie czołowe z dwu latkiem… musiałam się tym podzielić -.- wskoczył na mnie!
Offline
Pisanie o czymś czego się nie przeżyło przyznaję, jest mniej wiarygodne. Z drugiej strony pisanie nie musi przecież trzymać się aż tak realiów? O to w tym chodzi, że można reczywistość ubarwić, odmienić i trochę zaczarować. Upodobnić ją do filmu albo do książki. Bo na przykład czy jakikolwiek człowiek na globie jest w stanie opisać przekonywująco i prawdziwie scenę miłosną dwóch elfów? Chyba nie bardzo.
Erotyzm w opowiadaniach nie powinien moim zdaniem być dobry albo nie w zależności od tego czy autor ma za sobą inicjację seksualną.
A tak na marginesie, Feya znam ten ból niechcianych zwierzeń z alkowy innych osób straszne przeżycie.
Offline
Do Kto.:
Tematyk jawnie smutna, tylko wykonanie trochę leży… szczerze mówiąc strasznie trudno jest się skupić na czytaniu twojego bloga.
„Ale mimo to, kocham Cię” to było dobre. jednak końcówka mogła by być bardziej dobitna, co nie oznacza wrzasków i wyzwisk. Moim zdaniem wyciszenie, uspokojenie wywarło by o wiele mocniejszy efekt.
„Na zawsze i na wieczność” dobry pomysł. Zdania mogły by być inaczej skonstruowane. Podobał mi się pomysł z kobietą, nawet lepiej by to wyglądało jeślibyś podzielił ostatni akapit na dwie części i dał pierwsze na sam początek a drugą na sam koniec.
To moja opinia i przyznam że tutaj nie są potrzebne lemony. Ale ten temat jaki wybrałeś sam w sobie jest trudny do napisania, trzeba się samodoskonalić pisząc kolejne teksty. Powodzenia.
Zoe:
Może nie tyle niechciane, ale dobra, nie będę zdradzał sekretów osób trzecich
Zauważyliście że na forum o blogu shonen-ai. Strasznie dużo gadamy o seksie? O ironie z paranoją
Ostatnio edytowany przez Feya (2008-03-23 00:58:08)
Offline
A ja nie jestem Polką i w ogóle powinnam leżeć jeśli chodzi o pisanie tekstów -.- na płeć to ty nie zwalaj. I wypraszam sobie, porównywać mnie do polonistek? Aż tak straszna jestem? XD
Ostatnio edytowany przez Feya (2008-03-23 19:36:47)
Offline
Feya napisał:
A ja nie jestem polką i wogule powinnam leżeć jeśli chodzi o pisanie tekstów -.- na płeć to ty nie zwalaj. I wypraszam sobie, porównywać mnie do polonistek? Aż tak straszna jestem? XD
*Polką
** w ogóle
po prostu bije po oczach
Offline
Tira:
*zonk* No koment ‘-.- poprawiam
Kto.:
Wyłaź mi stamtąd! Jezus Maria, dostał powód żeby się dołować przez dziewczynę której nawet nie zna… T_T Jeszcze się udusisz! A to długa, męcząca i bolesna śmierć *Lucyfer się odzywa^^* Wyłaź mi natychmiast stamtąd i grzecznie przeproś że chciałeś popełnić samobójstwo. Ech ta współczesna młodzież^^ Emo się mnoży
Offline
i wprowadziłaś Kto. do grobu.. Dosłownie xD
jesteś facetem? Podziwiam! Mało który osobnik płci męskiej potrafi zaakceptować shonen-ai a Ty jeszcze o tym piszesz! Jak czytałam to rzuciło mi się w oczy że każdy z nich pachnie mi doliną ==' więc jak czytałam je po kolei to melancholia mnie złapała.. ale ogólnie ciekawie napisane, krótko i zwięźle ^^
Kto. napisał:
Dlaczego mam wrażenie, że czytam moją polonistkę? Ona też się czepia zdań. ==
Ale ja jestem chłopakiem! -.- Nie umiem opisywać tak ładnie wszystkiego, jak dziewczyny....
To czy jesteś chłopakiem czy nie to naprawdę ma najmniejsze znaczenie ilu jest i było sławnych pisarzy męskich którzy umieją opisywać różne rzeczy:D Ty tez to dobrze robisz inaczej nie wywoływałbyś u niektórych czytelników takiego melancholijnego nastroju, prawda?
Offline
Ale ja nie chciałam wprowadzać Kto. Do grobu! Nawet jeśli to jest sprzeczne z naturą Lucyfera ^^
Offline
Ja tylko do wtrącę się do jednej sprawy, mianowicie opisu aktu. Piszesz, że nie można opisać wiarygodnie czegoś czego się nie przeżyło. Poniekąd się z Tobą zgodzę, poniekąd acz nie do końca. Pominę fakt, że czytając Tolkiena, można się zatracić wśród elfów i krasnoludów, chociaż nie dość, że ich nie spotkał to niczego takiego nie przeżył, jednak jest to wiarygodne, chociaż czytelnik zdaje sobie sprawę iż to fikcja. 90% yaoi piszą kobiety, więc... logicznym jest iż żadna tego nie przeżyła. Można pisać o dotyku, emocjach, przeżyciach związanych z seksem, ale... czy to wiarygodne? Bo tak naprawdę żadna z nas nie wie jak czuje się w tym momencie mężczyzna, które partie jego ciała najbardziej reagują na bodźcie i dokładnie na jakie. Możemy tylko teoretyzować i posługiwać się własną wyobraźnią. Z jednym się zgodzę, osoba która uprawiała seks na pewno ma większe pole do popisu niż osoba, która nigdy tego nie robiła. Niemniej nawet kompletny laik w tej dziedzinie potrafi opisać akt o ile ma talent, a jeżeli tego talentu brak... to nawet zwiedzenie burdelu nie pomoże
Offline