, ktory przez liscie zauwazyl Naruto i Shike, ktorzy ze zdziwieniem rozgladali sie szukajac wzrokiem bialo i czerwonowlosego. Gdy blondyn odwrocil sie tylem, Gaara wykorzystal jedna ze swoich technik i za pomoca piasku zlapal i szybko przyciagnal w miejsce swojego pobytu chlopaka z czarnym kucykiem. Nara zmierzyl go wzorkiem i..

...nie był sam. Za sobą przyciągnął zarumienionego Nejiego.
- Ekhem... widzę, że nasze grono powiększyło się nie o jednego, a o dwoje... okay... Icha Icha znalezione... zaraz poszukam czegoś odpowiedniego, jeśli nie macie nic przeciwko Hyuudze ^^
Gaara westchnął i...

... zsuwa jednym ruchem i spodnie i bieliznę z Maru od razu łapiąc jego męskość ręką i szybkimi ruchami pobudzając go. Kakashi słysząc jęki bruneta liże kark Gaary zsuwając się językiem coraz niżej, wzdłóż kręgosłupa pozostawiając na nim mokry ślad, zatrzymuje się przy dwóch, jędrnych krągłościach. Rudzielec krzyczy czując...

(nie, nie uratuję Saska, bo nie chcę niszczyć klimatu )

znaleźć sobie chętny, wilgotny i ciasny domek dla swego rozgrzanego do czerwoności przyjaciela. Wykorzystując swe wyostrzone przez pożądanie zdolności, zrobił kilka kroków i wyciągnął z krzaków podglądającego ich poczynania, i przyokazji, zabawiającego się sam ze sobą Naruto. Niewiele myśląc...

niewiele myśląd uklęknął przed najbliższym mężczyzną i nie zwracając uwagi na to kto to n\był z biegłością i wprawą zaczął obciągać, ssać i całować nabrzmiałego członak. To było silniejsze od niego. Wszystko nie trwało zbyt długo. Zaledwie kilka chwil później poczuł w swych ustach smak nasiena swego kochanka. Uniósł w górę oczy...

Używał sobie w najlepsze na na jędrnej pupie Gaary, który jednocześnie pochłaniał w usta niemalże całego członka Shikamaru. Gdy Hatake doszedł z cichym jękiem i zostawił spory ładunek nasienia w tyłku rudzielca, Nara zajął jego miejsce. Tymczasem Hyuuga, jak to Hyuuga długo odpoczywać nie musiał. Podniecony ruchem rotacyjnym jaki odbywał się przy Sabaku ustawił się w kolejce, obserwując jednoczęśnie....

popycha go na pien pobliskiego drzewa. Zaczyna jezykiem bladzic po torsie dlugowlosego, zahaczajac czasem o nabrzmiale sutki i jedna reka ugniatajac jego jadra. Druga reka przejezdza po kregoslupie Hyuugi zachaczajac o rowek miedzy dwoma okraglosciami i slyszac cichy jęk przy swoim uchu, ze zniecierpliwieniem odwraca chlopaka do siebie tylem i...

Jednak nagle znowu wszystko wruciło na miejsce i Sasuke brutalnie wchodzi w ciasną dziurkę. Neji wzdycha z rozkoszą co tylko nakręca chłopaka do szybkich ruchów „Głos Nejiego jest taki sexowny” myśli Sasuke. Nagle głos długowłosego przeradza się w krzyk pełny strachu. Uchiha otwiera oczy i widzi jak zza krzaków wyłazi  Oro cały pokrwawiony i z głupawym uśmieszkiem. Wtedy niespodziewanie…