Nie umiem inaczej tego określić… ja po prostu jaram się tym anime. Dla mnie mistrzostwo świata pod każdym względem. Dla mnie temat zamknięty. Wybaczcie ale ja po porostu nie umiem rozmawiać o czymś co jest dla mnie idealne. Fabuła, kreska, muzyka…. Wszystko jest dopracowane i zapięte na ostatni guzik. Dla mnie arcydzieło wszechczasów. Polecam wzystkim

Pamiętam ten moment, tego nie da się zapomnieć...
Moja przyjaciółka też uwielbia Raito, w związku z czym bez przerwy się kłócimy, starając się udowodnić sobie nawzajem wyższość L nad Raito i odwrotnie^^

Może i Yamagi to seryjny morderca, ale nie da się mu nie kibicować...
Moje ulubione momenty; kiedy L piję herbatę xD i kiedy razem z Raito się biją^^ (przewijałam tą scenę ze trzy razy )

Death Note.

COŚ WSPANIAŁEGO. Najlepsze kryminalne anime jakie oglądałam i szczerze mówiąc na samo wspomnienie chce mi się płakać.

Anime - kreska, muzyka, postaci, fabuła - genialne.
Pierwsza seria wywarła na mnie ogromne wrażenie. Kocham kryminały, a akcja jaka się tam rozgrywała, te wszystkie starcia, konfrontacje Kiry i L'a, ich niesamowite pomysły... tak silne emocje wzbudziło we mnie jeszcze tylko jedno anime. Płakałam, gniotłam koszulki, które aktualnie miałam na sobie, łamałam wszystkie przedmioty wpadające mi w ręce, cieszyłam się jak wariat. To było doskonałe!
Druga seria. Po śmierci L'a nie było już tak kolorowo. Przyznam, że ciut mniej mi się podobało, chociaż napięcie nadal było. A Near... wydał mi się wyjątkowo naciąganą postacią. Ten sam ubiór, co L. Kręcenie włosów zamiast stukania kciukiem o zęby, ta sama pozycja przy siedzeniu... nie. Przecież L'a nikt nigdy nie zastąpi. Po prostu nigdy!
Nie zmienia to jednak faktu, że zakończenie bardzo mnie poruszyło. Uwielbiałam Kirę i mimo zła, które wyrządził ja nadal miałam nadzieję, że jednak będzie żył, że stworzy ten swój idealny świat. Niestety. A Ryuuk. Ten shinigami okazał się być kimś naprawdę niesamowitym... jak przyjaciel? I na końcu... na końcu, kiedy Raito zobaczył L'a... kurczę, znowu płaczę ;)

Wspaniałe anime. Gorąco polecam.

Mangę aktualnie zbieram ;]
A czy ktoś oglądał film "Death Note"?

No proszę ;)

Mam podobne zdanie na ten temat. Oczywiście oglądałam po skończeniu anime. To miał być taki dodatek do wszystkiego.
Ryuuk jednak mi się podobał. Fakt to takie oderwane, kompletnie oderwane od rzeczywistości, ale dobre. Tak samo Rem.
Jeśli o aktorów chodzi, dopasowanie dobre, chociaż widziałam lepsze cosplaye ^^. No i poniekąd zawiodłam się. Liczyłam na coś innego. Niestety ;) Ale nie znaczy to, że film był zły. Podobał mi się ;]

Kiedy L zginął, zużyłam chyba dwie paczki chusteczek (dopadła mnie mała depresja...^^) i już nic nie było później takie samo

Co do filmu - nawet mi się podobał. Szczerze, spodziewałam się, iż bedzie gorszy.
Ale i tak nic nie pobije anime xD

Ansei napisał:

Moje ulubione momenty; kiedy L piję herbatę xD i kiedy razem z Raito się biją^^

Akame napisał:

Moment, który mnie zabił... L i Kira rozmawiają na dachu w deszczu i L dobrze wie iż zostanie zabity przez "przyjaciela" a potem na schodach jak siedzieli, o samym momencie śmierci L nie wspomnę

Wlasnie chcialam napisac o tych dwoch momentach, podkreslajac moment jak L wycieral Raita recznikiem <3
Ey no Light zrobil przy smierci na poczatku taka mine jakby zalowal i L niemial umrzec.. Foch wiecie jak sie zalamalam?
Pozniej to juz bylo jakos lewo. I kurde nie pamietam co, ale przy smierci L'a w anime, a movie cos mi nie pasowalo. Tzn cos bylo inaczej i chcialam z kims obgadac ale nie mialam nikogo kto ogladnal i anime i movies. =/ i juz nie pamietam co to mi nie pasowalo. Ale mialo zwiazek z Rem, eL'em i tym jego sluzacym(Watari? na W jakos nie?).


Moje ulubione postacie to ofc L i Ryuuk.

Raito tez lubilam(tzn nadal go lubie xD) ale dopoki Light panowal nad Kira, pozniej jak Kira zaatakowal Lighta to robilo sie goraco
Tez poczatkowo probowalam uzasadnic jakos jego postepowanie. On zabil swojego ojca nie? (tak juz nie pamietam tego watku ) Mimo wszystko jednak jakos wewnetrznie mialam nadzieje ze jemu sie powiedzie w tej akcji z Nearem kiedy sie spotkali. A Ryuuk byl kochany xD Nie zgodze sie jednak z tym, ze byl jak przyjaciel.O ile dobrze pamietam zostawal przy Lightcie tylko dlatego bo ciekawili go ludzie i uwazal to co robi Raito za zabawne xD Jednak z drugiej strony zachowal sie naprawde dobrze usmieracajac Raito wg mnie.

A Near i Mello? zmienimy temat xD wtedy bardziej lubilam N'a ale teraz jakos.. lepiej wspominam Mello.

anime samo w sobie.. hmm lubie lub uwielbiam wiekszosc anime, ktore ogladalam. DN nalezy ofc tez do nich, ale jak sobie tak bardziej o nim mysle. Chyba pierwszy raz spotkalam sie z tak dopracowanym(o ile tak to mozna nazwac) anime. Przynajmniej jest rzadkoscia. Dlatego wspominam je wspaniale <3

A L i Raito to dla mnie tez gorgeous paring xD


Wlasnie sie skapnelam ze zapomnialam uzywac polskich znakow, a Wy wszystkie uzywacie. Mam nadzieje ze nic sie nie stanie jak dodam tak tego posta, a nastepnym razem postaram sie pamietac o nich.

Temat stoi tu już dosyć długo, ale nie chciałam się wypowiadać dopóki nie obejrzę anime. I... Jak już ktoś wcześniej powiedział na początku fabuła wydawała się trochę naiwna, ale potem byłam już w transie... Ulubione momenty... no cóż na pewno było ich wiele ale tak jak Divalecorvo wbiła mi się w głowę scena z ręcznikiem. Od razu do mnie trafiło, że L umrze i oczywiście niedługo po tym umarł... I chociaż jeszcze wtedy Raito darzyłam taką sama sympatią jak L, po jego śmierci zaczęłam inaczej do niego podchodzić. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy, to "Co niby może się bez niego dziać?" W związku z tym podobało mi się zakończenie. Byłam usatysfakcjonowana;) No i Ryuuku, wiedziałam, że w końcu zapisze imię Raito w notesie, ale zrobił to w jakże piękny sposób:D Jeśli chodzi o Mello i Neara, dużo bardziej wolę Mella, N wydał mi się za bardzo przekalkowywany, ale Mella też musieli zabić o.o A co mnie wkurzało? Misa i Takdada, obie  laski mnie irytowały, ale ostatecznie myślę, że bez nich było by jakoś tak łyso, szczególnie bez Misy-Misy, czegoś by brakowało. Ogólnie rzecz biorąc zakochałam się w tym anime;)

A teraz taki mały apel do Was, jeśli, któraś ma linki do ściągnięcia filmów, byłabym dłużna:)