Blogomania - zjawisko wysoce uzależniające, wchodzisz na własną odpowiedzialność!

Blogomania - forum dla osób piszących blogi yaoi, pokrewne i te całkiem normalne ;) jak też odwiedzających je. Bądź tolerancyjny dla tematyki innych!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2008-03-22 23:12:56

 Akame

Erokage

2878058
Skąd: Otchłań zapomnienia
Zarejestrowany: 2008-03-20
Posty: 706
Punktów :   10 
alterego: Liu Feilong
etat: Kwiat Yakuzy
WWW

Yaoi w anime

Poza Naruto są i inne anime, w tym prawdziwe filmy tego gatunku. Cytując wiki:
"Yaoi – gatunek mangi i anime, w którym głównym elementem fabuły są związki męsko-męskie. Co do zasady wydawnictwa yaoi zawierają opisy scen zarówno opisujących emocje, jak i erotycznych.

Wbrew pozorom, głównymi odbiorcami yaoi i shōnen-ai nie są geje, ale heteroseksualne kobiety"

Jakie anime z tego gatunku oglądaliście, które zrobiły na Was największe wrażenie?


- Żaden sąd by nas za to nie skazał. Ty jesteś sławny, a ja bogaty. Jesteśmy młodzi i lekkomyślni. Musimy popełniać zbrodnie i umykać przed konsekwencjami. To nasz społeczny obowiązek.


http://img406.imageshack.us/img406/2435/yakuzae.jpg

Offline

 

#2 2008-03-22 23:33:45

Zoe

Akolita

Zarejestrowany: 2008-03-20
Posty: 726
Punktów :   10 
alterego: Takaba Akihito
etat: Operator Betoniarki

Re: Yaoi w anime

No trochę tego było, ale w tej dziedzinie jestem raczej zawiedziona.....bardzo, bardzo. Krótko opiszę wrażenia (zaczynam od tych moim zdaniem najlepszych)

Sensitive Pornograph ... jak się na to natknęłam to mnie wmurowało w krzesło, potem zaczęłam gorączkowo wodzić oczami z kompa na drzwi, z kompa na drzwi w obawie, że ktoś wejdzie ..... kreska boska, sceny...ekhm ( porno z mini, nawet nie, z mikro fabułą)

Gravitation.....piałam praktycznie cały czas....na tym po prostu nie da się zachować powagi, a wszelkie ostre sceny (nie wierzę, że to mówię) chyba pospułyby klimat.

Okane Ga Nai.... seme straszny, głos uke straszny, ale baja mi się w całkoształcie podobała. Zaciekawiła mnie fabuła i właściwe zmotywowała do sięgnięcia po mangę.

Sukisho...pierwsze anime yaoi jakie dorwałam i podobało mi się od początku do końca. Postacie ciekawe i przyciągające, fabuła na poziomie i ciekawa, śliczna kreska.

I to chyba wszystko z tego co mi się podobało. Teraz leci reszta:

Princess Princess....przerwałam w połowie. Nie mogłam znieść fabuły....poziom dla podtsawówki, nie wyżej.
Angel's Feather.... jakieś bardzo utajnione yaoi, w dodatku tak nudne i pokręcone, że odpuściłam.
Boku no Sexual Harassment....straszne
Erthian (czy jakoś tak)....jedyne yaoi jakie tam występuje ( jeden anioł mówi do drugiego zróbmy to, a tamten...nie jestem w nastroju---> i to wszystko, w dodatku w ostatnim odcinku) poza tym fabuła poniżej poziomu.
Kyou Kara Mou....podstawówka się kłania.
Jeszcze trochę tego było, ale generalnie albo odrzucała mnie kreska, albo fabuła....


" Mógłbym zostać lekarzem od zwierząt...lubię foki i inne gówna..." by Jay

Offline

 

#3 2008-03-22 23:40:28

Ansei

Akolita

1993591
Zarejestrowany: 2008-03-21
Posty: 334
Punktów :   
alterego: Asmodeusz
etat: Honorowy Krwiobiorca

Re: Yaoi w anime

Taaak... ja oglądałam dwie anime shounen-ai; "Gravitation" oraz "Loveless"...
Pierwsze nie zrobiło na mnie specjalnego wrażenia, chociaż było zabawne i ogladało się miło.

Drugie... sama nie wiem... mam jakieś ambiwalentne odczucia... na pewno bardzo ładnie zrobione (Soubi..ah xD), muzyka też niezła... fabuła nie do końca mi zagrała, trzeba by mangę poczytać... Jednak ogólne wrażenia bardzo pozytywne (i dziwny trafem zapamiętałam jeden tekst; "Twoja skóra stoi na drodze" jakoś tak to szło... przyczepił się do mnie^^)

Żadnego yaoica nie oglądałam (jeszcze^^. Ale ze mnie zbok...)


"Bezkarne żółte południe, oddycham przytomnie
Przeważnie pijemy wódkę przy stole w ogrodzie
Niestraszne kosmiczne dziury i groźba wieczności
To zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości"

Offline

 

#4 2008-03-22 23:54:23

 Akame

Erokage

2878058
Skąd: Otchłań zapomnienia
Zarejestrowany: 2008-03-20
Posty: 706
Punktów :   10 
alterego: Liu Feilong
etat: Kwiat Yakuzy
WWW

Re: Yaoi w anime

Sensitive Pornograph - od tego zaczęła się moja przygoda z yaoi, pierwsze anime w tym gatunku i od razu detonacja O.o przyznam, że na początku zastanawiałam się wtf? A potem przybrałam kolor dojrzałego pomidora i stwierdziłam... kawaii XD
Ai no Kusabi - cudowne, poryczałam się na nim jak bóbr.
Haru Wo Daite Ita - anime jak anime, ale manga *.*
Okane Ga Nai - uke mnie dobijał, nienawidzę aż takich ciamajd, ale samo anime całkiem zjadliwe.
Winter Cicada - przepiękne, cudna kreska, wspaniała fabuła, kolejny potok łez.
Loveless - było by całkiem fajne, gdyby główny bohater nie miał chyba 12 lat, dobrze, że to lekkie shounen-ai.
Papa to kiss... - ohyda!
Gakuen Heaven - shounen-ai ale słodkie.
Gravitation - naprawdę urocze i muzyka mi się podobała, chociaż wątki chibi mnie dobijały, nie przepadam za takimi wstawkami.
Mirage of Blaze - podobało mi się, ale zakończenie sugeruje wg mnie cd.
Sukisyo - bardzo sympatyczne anime.
Yami no Matsuei - dla mnie bardzo fajne, zwłaszcza mi się podobał doktorek.

W sumie było tego jeszcze trochę, ale ogólnie chyba wymieniłam to co najbardziej pamiętam.


- Żaden sąd by nas za to nie skazał. Ty jesteś sławny, a ja bogaty. Jesteśmy młodzi i lekkomyślni. Musimy popełniać zbrodnie i umykać przed konsekwencjami. To nasz społeczny obowiązek.


http://img406.imageshack.us/img406/2435/yakuzae.jpg

Offline

 

#5 2008-03-22 23:57:50

Ansei

Akolita

1993591
Zarejestrowany: 2008-03-21
Posty: 334
Punktów :   
alterego: Asmodeusz
etat: Honorowy Krwiobiorca

Re: Yaoi w anime

Dobra, odwołuję. Żaden ze mnie zbok.

Przy Was to ja jestem kompletnie zielona^^

Czas ponadrabiać zaległości xD


"Bezkarne żółte południe, oddycham przytomnie
Przeważnie pijemy wódkę przy stole w ogrodzie
Niestraszne kosmiczne dziury i groźba wieczności
To zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości"

Offline

 

#6 2008-03-23 00:00:07

Zoe

Akolita

Zarejestrowany: 2008-03-20
Posty: 726
Punktów :   10 
alterego: Takaba Akihito
etat: Operator Betoniarki

Re: Yaoi w anime

Yami no Matsui....zapomniałam o tym, a też doktorek zrobił na mnie wrażenie ... to była bardzo przyjemna molestacja, chociaż fakt, że tak się napalał *uwaga spoiler* żeby fiołkowookiego posiekać mnie dobił


" Mógłbym zostać lekarzem od zwierząt...lubię foki i inne gówna..." by Jay

Offline

 

#7 2008-03-23 00:01:33

Feya

ero-jounin

3782122
Skąd: centrala
Zarejestrowany: 2008-03-21
Posty: 465
Punktów :   
alterego: Michael (Angel Sanctuary)
etat: Półdiable

Re: Yaoi w anime

Zastanawiam się czy pisać co ja oglądałam… część w.w. rzeczy tak i owszem… ale jest takie coś, co po prostu mi we łbie utkwiło i nie chce się stamtąd wynieść ‘=.= a mianowicie Pico & Chico , My Pico, no i Papa to Kiss In The Dark… tak wiem że ze mnie zboczeniec… ostatnia pozycja ma wyjątkowo denną fabułę ale kreska na widok której piszczałam z zachwytu urzekał mnie całkowicie. Pozostałe pozycje to porno z cenzurą, ale i tak spodobały mi się. Ostatnio co obejrzałam to Sensitive Pornograph… powaliło na kolana. Kreska mnie obezwładniła i tyle na ten temat mam do powiedzenia.

Yami no Matsui... to nastepna pozycja za która kiedyś sie wezme...kiedyś...

Ostatnio edytowany przez Feya (2008-03-23 00:02:33)


Love is the answer, but while you are waiting for the answer sex raises some pretty good questions.       — Woody Allen

Offline

 

#8 2008-03-23 16:15:18

Narami

Chuunin

9060560
Zarejestrowany: 2008-03-21
Posty: 61
Punktów :   

Re: Yaoi w anime

Hmm ^^; Mało oglądałam..
Gravitation - od tego się wszystko zaczęło.. I sentyment pozostał ^^ potem manga tego gdzie zaczęłam od REMIX *_*
Yami no Matsuei - urzekła mnie muzyka i kreska:) ogólnie podobało się
Loveless - jakby nie patrzeć pedofilia z cudowną kreską ^^ ale wolę mangę - pełniejsza:)

i tyle.. muszę nadrobić zaległości!


"Butter is never funny, Moony. Butter is extremely serious."

Offline

 

#9 2008-03-23 21:26:49

Tiria

Akolita

Zarejestrowany: 2008-03-22
Posty: 672
Punktów :   
alterego: Umino Iruka/Shiranui Genma
etat: Ukeciątko
WWW

Re: Yaoi w anime

Wstyd się przyznać ale w ogóle nie oglądałam


Kto nigdy nie żył, nigdy nie umiera,
Nic nie utracił ten co nie miał nic.
Ten kto nie kochał nie wie co tęsknota,
Nie wie co gorycz kto bez marzeń śni.

Offline

 

#10 2008-03-24 11:11:43

Hiru

Akolita

4005065
Zarejestrowany: 2008-03-23
Posty: 305
Punktów :   
alterego: Hatake Kakashi
etat: Kurator Ukeciątka

Re: Yaoi w anime

Anime yaoi mówicie...

Gravitation - fajna kreska, fabuła, muzyka. Yuki, cóż od tamtego momentu mam słabość do tego imienia. Odwiedzający moje liceum, wiecie, że mój Yukio wziął się właśnie od Yukiego z tego anime? ^^ Ale przyznam, że poza postaciami, które faktycznie były dopracowane, całe otoczenie robiło na mnie wrażenie jakby było robione w panicie.

Yami no Matsuei - podobało mi się. Hisoka i Tsuzuki...  shounen-ai i przyznam, że o wiele bardziej pociągające były relacje pomiędzy Tsuzukim a Murakim ^^.

Haru wo Daiteita - tutaj wszystko mi się podobało. Żadnych zastrzeżeń.

Seikimatsu Darling - anime ze "starych czasów". Siedziałam nad nim ze słownikiem, bo pl napisów nie było nigdzie ^^, ale warto było się pomęczyć. Kreska nie jest jakaś szczególna, ale fabuła i relacje między dwoma mężczyznami naprawdę ciekawe. Świetnie pokazali wewnętrze rozterki i dylematy jednego z bohaterów. Poza tym duża dawka dobrego humoru ;)

Okane ga Nai - również spędziłam nad tym anime czas ze słownikiem, żeby później odkryć, że napisy jednak SĄ -.- kreska ogólnie nieciekawa, fabuła taka sobie. Seme paskudny, uke... biedne pokrzywdzone dziecko.

Loveless - śliczna kreska, cudowna ścieżka dźwiękowa. Fabuła w porządku. Tutaj było kilka momentów, w których płakałam jak bóbr. Cudowne anime.

Sukisho! - Świetne. Żadnych zastrzeżeń ;) podobało mi się od pierwszego do ostatniego odcinka.

Level C - też anime starej daty. Przyjemna kreska, ciekawa fabuła. Chwilowo pogmatwana, ale okay. Ciekawe anime.

Papa to kiss in the Dark - podobało mi się, chociaż przeżywałam złość i wściekłość na "tatusia".

After School in the Teachers Longue - dwoje nauczycieli i ich przygody. Od zauroczenia poprzez problemy... do miłości ;) Fajne.

Sensitive Pornograph - szczęka mi opadła. Świetna kreska. Ogółem fajne :D

Boku no Pico oraz Pico to Chico - seks i erotyka w przenośni i dosadnie. Śliczna kreska. Fabuła... no cóż tutaj naprawdę wszystko koncentruje się na współżyciu. Zoe napisałaś, że Sensitive Pornograph to

porno z mini, nie, nawet z mikro fabułą

. Cóż. Zapewniam, że po obejrzeniu tych dwóch anime zmienisz zdanie. SP ma niesamowicie rozbudowaną fabułę i długie dialogi ;D

Offline

 

#11 2008-03-24 11:42:04

Feya

ero-jounin

3782122
Skąd: centrala
Zarejestrowany: 2008-03-21
Posty: 465
Punktów :   
alterego: Michael (Angel Sanctuary)
etat: Półdiable

Re: Yaoi w anime

"Fake" wykonane w 1996r. nie wiem jak mogłam zapomnieć o tym anime. Wykonane „starszą” kreską. Jeden odcinek trwający 60 min. Boskie 60 min. Z niewiadomych powodów polubiłam, chociaż bardziej jest to shonen-ai. Po prostu to się przyjemnie ogląda^^


Love is the answer, but while you are waiting for the answer sex raises some pretty good questions.       — Woody Allen

Offline

 

#12 2008-03-24 11:55:16

Ansei

Akolita

1993591
Zarejestrowany: 2008-03-21
Posty: 334
Punktów :   
alterego: Asmodeusz
etat: Honorowy Krwiobiorca

Re: Yaoi w anime

Dobra. W ramach dokształcania się obejrzałam Sensitive Pornograph - Zoe, juz wiem, o co Ci chodziło z tym patrzeniem na drzwi.

Gałki oczne mi wypadły i potoczyły się po podłodze.

Jednak po pierwszym szoku... Wrażenie przyjemne, nawet bardzo^^ Kreska akurat taka, jaki mi się podoba.
To jest możliwa jeszcze mniejsza ilość fabuły?^^


"Bezkarne żółte południe, oddycham przytomnie
Przeważnie pijemy wódkę przy stole w ogrodzie
Niestraszne kosmiczne dziury i groźba wieczności
To zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości"

Offline

 

#13 2008-03-24 13:35:26

vafel

Uczeń Akademii

3577249
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2008-03-20
Posty: 5
Punktów :   
WWW

Re: Yaoi w anime

Moim pierwszym anime yaoi było Gravitation. Spodobało mi się i sięgnęłam po kolejne - Sukisho - chyba moje ulubione z tych co oglądałam. A oglądałam również Loveless i Sensitive Pornograph. Po pierwszym obejrzanym odcinku Loveless nie byłam przekonana, ale  wraz z zagłębianiem się w kolejne odcinki - polubiłam. W SP piękna kreska, Sono i Seji również piękni. Bez fabuły, ale fajne.
No i to by było na tyle póki co ^^'.

Offline

 

#14 2008-03-24 14:23:45

Hiru

Akolita

4005065
Zarejestrowany: 2008-03-23
Posty: 305
Punktów :   
alterego: Hatake Kakashi
etat: Kurator Ukeciątka

Re: Yaoi w anime

Ansei napisał:

Dobra. W ramach dokształcania się obejrzałam Sensitive Pornograph - Zoe, juz wiem, o co Ci chodziło z tym patrzeniem na drzwi.

Gałki oczne mi wypadły i potoczyły się po podłodze.

Jednak po pierwszym szoku... Wrażenie przyjemne, nawet bardzo^^ Kreska akurat taka, jaki mi się podoba.
To jest możliwa jeszcze mniejsza ilość fabuły?^^

Ansei, Zoe, jeżeli miałyście stresa oglądając SP w domku przy rodzicach to zapewniam, że przy Boku no Pico padłybyście na zawał ;D
I tak. Jest możliwa mniejsza ilość  ^^. Jeśli nie wierzysz - sama sprawdź, tylko poczekaj, aż rodzinka wyjdzie z domu ^^.

Offline

 

#15 2008-03-24 14:58:49

Zoe

Akolita

Zarejestrowany: 2008-03-20
Posty: 726
Punktów :   10 
alterego: Takaba Akihito
etat: Operator Betoniarki

Re: Yaoi w anime

Ja na Pico rzuciłam tylko okiem....od razu odrzucił mnie wiek tego dzieciaka....niestety smarkacze mnie nie kręcą jak już nadmieniłam kiedyś tam


" Mógłbym zostać lekarzem od zwierząt...lubię foki i inne gówna..." by Jay

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Warszawa wczasy w Świnoujściu