Blogomania - forum dla osób piszących blogi yaoi, pokrewne i te całkiem normalne ;) jak też odwiedzających je. Bądź tolerancyjny dla tematyki innych!
pozwolę sobie skromnie zareklamować swojego bloga...
http://n-s-yaoi.blog.onet.pl/
nie ma on tytułu, a przynajmniej nie konkretengo... zdaje się, że znany jest jako "-by Bairre", więc tak właśnie nazwałam ten wątek
jest to opowiadanie yaoi z Naruto Uzumakim i Sasuke Uchicha w rolach głównych...
staram się odrobinę odejść od zwyczajnych schematów, w tego typu opowiadaniach... no i straszliwie smęcę, wiem o tym, ale tak mi się przyjemnie pisze...
chętnie posłucham co macie do powiedzenia na jego temat, a raczej na każdy temat z nim powiązany... nie pogryzę (jako wampir mam czym) też za pytania...
Offline
Smęcisz? Gdzieżby^^ Twojego bloga przeczytałam kilka dni temu, spędzając sporo czasu przy kopmie^^, jednakże po prostu nie mogłam się oderwać...
Przede wszystkim - pomysł jest świetny^^ i wszystko zrobione - jak mówi moja babcia - z pomyślunkiem xD To bardzo fajnie, że piszesz coś tak nieschematycznego (no w końcu Uzumaki ma splamioną moralność^^) i wciągającego jednocześnie Jedynym, co mogłabym zarzucić to fakt, że publikujesz za rzadko
Ergo; mi się podoba^^
Offline
z pomyślunkiem? eee... cieekawe...
gdy zaczynałam to opowiadanie nie miałam nawet maleńkiej nadziej, że się komuś spodoba... napisałam co mi myśl na klawiaturę przyniosła... i nadal to praktykuje - dopóki notka nie zostanie napisana nawet ja sama nie wiem co w niej będzie... to takie... pisanie na żywioł...
Offline
xD w każdym razie - wychodzi Ci, bo jest spójne fabularnie
Offline
Zgadzam się, jak przeczytałam Twojego bloga to wpadłam jak przysłowiowa śliwka w kompot XD Naruto z przeszłością i to jaką, typowy czarny charakter... bomba! Do tego on już wie, że kocha Sasuke, a Sasuke nadal myśli.... (on ciężko kumaty, to mu się wybacza XD) a przeważnie to Sasuke uwodzi Naruciaka Dla mnie to jest ekstra, tylko popieram Ansei, za rzadko Nie wiesz co będzie dalej? Myślałam, że tylko ja tak mam... czasami bez pomysłu siadałam o 22:00 bo przypominałam sobie, że po północy mam zamieścić i knociłam na poczekaniu do końca nie wiedziałam jak to będzie. Bairre, my Cię tutaj zmotywujemy do częstszego pisania ;>
Offline
Już my się o to postaramy *uwaga! Odzywa się w mnie Lucyfer… ludzie, kryć się* Błahahahhah^^ dobra to tak, mam pod ręką pejcz, trójząb i sale tortur XD czeka Cię wieczna męczarnia w pieklę, już ja Ci to obiecuje^^ i jak czujesz się zmotywowana? *minka niewiniątka* tak ja wiem że jestem nader niewrażliwą, lubiącą zadawać ból psychiczny i fizyczny osobą^^ witam, poznajcie Lucyfera. ]:->
Offline
Feya? a ten trójząb to duży masz? *niepewnie drapie się w tył głowy*
notka się pisze, ale jakoś tak opornie... mam pomysł, ale nie udaje mi się go przelać na klawiaturkę... już chyba ze trzy wersje tego rodziału potraktowałam Backspace'm...
Offline
Kochanie u mnie wszystko co najlepsze… korbacze, trójzęby (duuuuuże), pejcze, bicze XD czyli będzie zabawa ^^
Offline
również czytuje Twojego bloga i ze zniecierpliwieniem oczekuje kolejnych rozdziałów ^^ jakby co to pomogę Lucyferowi Cię "grzecznie" nakłonić do pisania:)
no, ale co do bloga: ciekawy pomysł! ale aż 5 (albo 6) lat Naru był poza wioską? Dłuugo.. Ogólnie czytałam już takie ff gdzie to Naruto widział a nie Sasek ale Twoje wydaje mi się jak na razie najciekawsze
Tylko za rzadko:( ale mam nadzieję że w najbliższym czasie się to zmieni ^^
Offline
Czytam, czytam *wymachuje łapką chcąc zwrócić na siebie uwagę* Tylko, że tam podpisuję sie Hibari, ale mniejsza o to.
Twój blog jest jednym z moich naj, naj, najulubieńszych^^.
Offline
Hibari? Skojarzyło się z pewną laską polującą na facetów z męskiego dormitorium XD sorry za dużo japońskich seriali
Bairre kiedy nowa notka! Miałyśmy Cię poganiać
Offline
Na facetów mówisz? *diaboliczny uśmiech* Na nich mogę polować dnimi i nocami, a potem przywiązujemy do kaloryfera i... eee... używamy do woli ^^".
A Hibari to jest z japońskiego skowronek xD.
Offline
Spuszcza łebek po czym gwałtownie podnosi z błagalnym spojrzeniem… Kiedy nowa notka? Cierpimy z powodu barku Naruto Bad Boy… kiedy wracasz?
Offline