Feya - 2008-03-21 14:28:00 |
Rzeczy które nie są zamieszczane w sieci, waszego autorstwa, ale chcielibyście je pokazać i poznać opinie innych. Zapraszam
Jakie to „formalne” aż się dziwie że to wszyło z moich ust (czysto teoretycznie^^) a więc jakoś zawsze miałam sympatię to czytanie wierszy, krótkich opowiadań czy czegoś w ten deseń, które nie są zamieszczane w sieci. To może ja zacznę na dzień dobry^^ to może…Eee… wierszyk?
Dwa ciała połączone w jedno Przebite szablą czasu Pachnące morska bryzą I trzecia młoda dusza Skalana sztormem cichym Łkającym za tamtymi dniami Bez blizn, bez oczu prawdy I krew jedwabiem I morskie fale łożem I lekka bryza słońca matką A młode ciało Oszpecone szablą u boku Łkającą za tamtymi dniami Gdy ręka je nosiła inna Gdy dnie były wyzwaniem I ballad tyle już minęło I rumu zatracono sporo A młode ciało nieskalane Przeżyło cichy sztorm
|
Akame - 2008-03-21 15:28:25 |
To Twój wiersz? Świetny, bardzo mi się podoba, klimatyczny, że tak powiem :) Naprawdę jestem pod wrażeniem.
|
Kto. - 2008-03-21 15:31:10 |
No, ładny wiersz. *spogląda na folder ze swoimi wierszami* Uh, ja Wam swoich nie pokaże.
|
Feya - 2008-03-21 15:40:19 |
Ej! Dawaj wiersze… to nie fer. Przecież chodziło o pokazywanie swoich „wypocin”. Proszę się nie wstydzić czy coś… to forum zapoczątkowała osoba która krytykuje i lubi być krytykowana ale zawsze mam podstawy aby wyrażać swoje zdanie… kurcze no… to ja nadal będę czekała to twoje wiersze, Kto..
|
Nako - 2008-03-21 18:12:52 |
Uuu dość dramatyczny wiersz (?) :) Ładny naprawdę ładny.
|
Narami - 2008-03-21 20:27:19 |
Wiersz ciekawy, jak dla mnie melancholijny z nutką dramatyzmu w sobie! Czekam na kolejne Twoja prace Feya ;) Kto. teraz Twoja kolej! Jak już pokazałaś że masz to dawaj:)
|
Szyś - 2008-03-22 17:21:13 |
I widzisz? ^^ Po co było się pakować w to wszystko? Teraz pewnie nie puszczą, zanim nie wyciągną wszystkiego. Współczuję xD
Wiersz.. Hmm.. Można napisać, że nawet, nawet mi się spodobał :) Swoich sił próbowałam też w pisaniu wierszy, ale - za przeproszeniem - gówno mi wychodzi.
|
Akame - 2008-03-22 17:32:48 |
Gdzieś tam mam jakieś wierszydła... kiedy ja to pisałam... dawno XD dawno i nie prawda dodam, wolę czytać czyjeś talenta niż własne ;)
|
Szyś - 2008-03-22 17:36:57 |
Własne wiersze są gorsze od wierszy innych. Zawsze tak mówię lub piszę. :)
|
Feya - 2008-03-22 19:10:50 |
błedne koło (?)
|
Narami - 2008-03-25 20:29:35 |
Trzeba wierzyć w siebie! Jeśli zaczyna się pisać wiedząc że nie napisze się nic dobrego to lepiej nic nie pisać..
|
Agusia - 2008-03-26 09:07:45 |
Śliczny wiersz^^. Ja tam nigdy nie umiałam wierszy pisać. Zawsz wychodziła mi wierszo-proza ^^".
|
Feya - 2008-04-10 08:21:49 |
Widziałam zachód słońca o północy Testament napisany moim piórem Tam tkwiła nasz wspólna modlitwa „Kiedy świat utonie we śnie Kiedy oczy gwiazd zabłysną Wtedy spotkam Cię na rogu Żurawiej i Marszałkowskiej Jak zawsze, na skraju świata I na początku wieczności Naszego chorego pomysłu Lekkoducha i Szalonej głowy Ze skromnym uśmiechem na ustach Antonia I kapryśnym spojrzeniem Barbary” I zagapię się na ten chory błysk w oczach Po raz kolejny tracąc siebie Pod nieustępliwym ruchem kamieni Na Marszałkowskiej
Zbyt okrutne zbliżenie Patrzeć w oczy lustru Tak jakbym czytała księgę Utkana z aksamitu i gorącego puchu Śmiejąc się sama do siebie Do swojego odbicia i wnętrza Patrząc oczami innymi niż te, zasypiające Głęboko zapadam w śpiączkę Na całe minuty i chwile W letargu uziemiona Oglądam szepczące motyle Co chwila kredką podkreślam Ich barwy i tony i kształty Żeby się nie rozpłynęły jak te Zasypiające
Nie bijcie za bardzo (a w sumie :p ) bo te wiersze nie były jeszcze oceniane ani widziane przez nikogo.
EDIT: Dam jeszcze jedno białe wierszydło ale chyba na tym poprzestanę…
Złożyłeś grzeszny pocałunek Na mych ustach bladych Rozgrzewając tylko ogień podniecenia Jak feniks w klatce Tak moje serce płonie W martwym ciele, dotykiem twoim pobudzone I spijam pianym wzrokiem Jadowity nektar z drzewa Adama i Ewy Zwany miłością, pożądaniem A w końcu odrzuceniem Miłość jak niewinna kochanka świata Pragnąca tylko uwodzić W ulotnych chwilach zapomnienia W których pragnę pocałunku na mych ustach bladych Dotyku na mym martwym ciele
Osoby które to czytały stwierdziły że mam depresje i zostałam zgwałcona… a co wy myślicie o tym czymś? Skromnie poprószę o opinie bo nie wiem co o nim myśleć.
|