- Blogomania - zjawisko wysoce uzależniające, wchodzisz na własną odpowiedzialność! http://www.blogomania.pun.pl/index.php - Piwiarnia u Orochimaru http://www.blogomania.pun.pl/viewforum.php?id=13 - Zniszcz życzenie http://www.blogomania.pun.pl/viewtopic.php?id=56 |
Akame - 2008-04-13 15:44:13 |
Gra polega na zniszczeniu życzenia osoby nad sobą ;) Przykład. |
Zoe - 2008-04-13 16:12:55 |
Masz już wszystkie części swojej upragnionej mangi, ale czytając jesteś tak pochłonięta fabułą, iż nie zauważasz, że z tlącego się papierosa który bezwładnie trzymasz w ręku zapalają się w twoim mieszkaniu kotary. Po chwili płonie już wszystko, meble, sprzęty i stosy ukochanej mangi....w efekcie pozostają ci tylko zgliszcza. |
Agusia - 2008-04-13 17:38:24 |
Jestes na koncercie Slipknota jednak wokalista zachorował i koncert został odwołany. |
Akame - 2008-04-13 17:46:00 |
Po wielu staraniach dopadasz wreszcie Sasuke, przywiązujesz go do łóżka i powoli zaczynasz rozbierać wrzeszczącego biedaka. Niestety kiedy napalona ściągasz mu gacie, okazuje się, że ten cierpi na opryszczkę w stadium zaawansowanym, po ostatnim bzykanku z Kabuto. Bojąc się zarazić odchodzisz niezaspokojone ;P |
Agusia - 2008-04-13 18:03:18 |
Aaaaaaa... Sas, ty zarazkuuuu!!! *piszczy* |
Zoe - 2008-04-13 18:12:05 |
Dostajesz karabin maszynowy i starannie pucujesz każdego dnia. Stawiasz go na wspaniałym podium, aby nikt nie mógł się do niego dobrać. W międzyczasie Sasuke wyleczył opryszczkę i jest gotów zaspokoić twoje pragnienia. Gra wstępna toczy się agresywnie, słychać famfary i iskry lecą, gdy w pewnym momencie Uchiha popycha cię drapieżnie na łóżko.Niestety z wrodzonym zezem nie trafia i wtaczas się wprost na podium z karabinem "tutututututururururururteretrtrtrtr" Sasuke pada na ziemię podziurawiony niczym sito. W afekcie rozwalasz karabin na części ;P |
Agusia - 2008-04-13 18:31:29 |
*ociera łezke* Mój karrrabin *wyje* Sas, nie daruje ci! *rzuca się i gwałci ile wlezie* |
Yasna - 2008-04-13 20:11:08 |
Udaje ci się wreszcie zostać szefem gangu. Odbywa się wielkie przyjęcie na twoją cześć. Właśnie wygłoszono toasty, zyczono ci długiego i owocnego panowanie. Wstajesz, by wygłosić podziękowania swoim ludziom. W tym momencie otwierają się drzwi i wkracza policja. Wszyscy zostaja pojmani, a ty trafiasz do więzienia, skazana na dożywocie. I nie miej złudzeń - trafiasz na oddział kobiecy, a twoimi współwiężniarkami są tzw. kobiety-maszyny, po sto pięćdziesiąt kilo każda. |
Zoe - 2008-04-13 20:59:15 |
Aleś się rozpisała......No więc zostajsz złotnikiem z własnym zakładem "Złota Rączka" i wykonujesz te wszystkie wymienione wyżej duperele :D masz pokaźną klientele i jesteś znana. Niestety okazuje się, że kamienie które ładujesz w pierścionki i łańcuszki pochodzą z przemytu. Ktoś cię wrobił. Zamykają ci interes a ty trafiasz za kraty, gdyż w sądzie udowodniono ci nielegalny zakup i kontrakty z przemytnikami ( nie pytaj jak, po prostu to zrobili) :D do ciupy moja droga, na bardzooooo długo |
Akame - 2008-04-13 21:07:31 |
Zostałaś sławna niczym Paris i masz szczekającą perukę, pewnego dnia budzisz się rano i okazuje się, że akcje na giełdzie poszły drastycznie w dół i jesteś biedna jak mysz kościelna, w dodatku peruka wpadła pod kosiarkę i zostałą ogolona na łyso, tak, że teraz przypomina szczura. Do domu wpadają urzędnicy podatkowi i wynoszą wszystko, abyś mogła spłacić długi. W niesławie lądujesz w slumsach XD |
Maja_iluzja - 2008-04-13 21:35:14 |
Dostałaś upragniony bilet na samolot do Japonii. Wszystko już przygotowane, czekasz tylko na taksówkę która ma Cię zawieść na lotnisko, gdy dowiadujesz się, że właśnie rozpoczął się strajk i wszystkie loty zostały odwołane. Kiedy chcesz przenieść termin odlotu, pani przez telefon mówi Ci, że z takim biletem jaki masz jest to niemożliwe. Tak się wściekasz, że demolujesz lotnisko za co trafiasz przed sąd. |
Yasna - 2008-04-13 21:56:13 |
Budzisz się rani i o dziwo u ramion masz piekne i błyszczące skrzydła. Chcąc macieszyć się z nowego nabytku otwierasz okno i ruszasz w seój pierwszy, żeby nie powiedzieć dziewiczy lot. Ciepły wiatr owiewa twoje ciało. Niestety nagle słyszysz trzask wystrzału. Trafiono cie prosto w serce, spadasz na ziemię. Myśliwy podnosi cię skubi i gotuje z ciebie pyszny rosół! Okazało się niestety, że podczas lotu, przemieniłaś się w kaczkę! |
Zoe - 2008-04-13 22:02:41 |
Udało ci się, w goglach na twarzy, ze szronem na włosach weszłaś w końcu na szczy Mont Everes, ale niestety jakieś górskie stworzone ( a może to byli kosmici) zostawiło tam swoje odchody, na których finezyjnie się poślizgnęłaś......wymachując rękami i nogami niczym łyżwiarka figurowa zaczęłaś spadać w dół.....leciałaś.....leciałaś.....zaliczając kolejne pomniejsze urwiska......zanim doleciałaś na dół już byłaś nieżywa i połamana w kilkudziesięciu miejscach......a z racji tego, że znaleziono twoje truchełko prawie na samym dole, stwierdzono, że tylko tam dotarłaś :D |
Maja_iluzja - 2008-04-13 22:16:12 |
Ćwiczysz całymi dniami, aby spełnić swoje marzenie. Zatrudniłaś dietetyka, który układa Ci specjalną dietę- wydałaś kupę forsy. W mieszkaniu dobudowałaś specjalny pokój na siłownie. Niestety, kiedy jesteś przed komisją kwalifikującą Cię do zawodów spada Ci na głowę ciężarek przytrzymujący kurtynę ;P. Lekarz stwierdza złamanie karku, pęknięcie czaszki- zgon na miejscu. |
Agusia - 2008-04-17 14:21:17 |
Wędrujesz lasem i polem, i rzeką, i znów lasem. Nagle natrafiasz na orszak elfów i prosisz ich żeby uczynili Cię elfem. Oni dają Ci magiczny napój i odchodzą czym prędzej. Ty zadowolona pijesz eliksir i kończysz z paskudną pryszczycą. |
g3mmei - 2008-04-17 16:00:31 |
Pewnego dnia budzisz się i zdajesz sobie sprawę, że od kliku lat w ogóle się nie zestarzałaś! Jesteś niesamowicie szczęśliwa! Pewnego dnia potrącił Cię poważnie samochód i... nic Ci się nie stało! Jesteś nieśmiertelna! Z rok na rok jednak co raz mniej |
Yasna - 2008-04-17 21:46:44 |
Pewnego ranka budzisz się i zdajesz sobie sprawę, że słyszysz myśli innych ludzi. Bardzo się z tego powodu cieszysz. Idziesz do swoich przyjaciół i z ich myśli dowiadujesz się, że tak naprawdę nikt Cię nie lubi, a nawet za twoimi plecami śmieją się z Ciebie. tak samo jest z rodziną i to załamuje cie już totalnie... Idziesz nad rzekę i próbujesz sie utopić... w wodzie słyszysz, jak ryby myślą :"Co ta idiotka tu robi..." Koszmar trwa... |
Maja_iluzja - 2008-04-18 02:35:52 |
Pełna determinacji przeszukujesz wszystkie możliwe źródła w poszukiwaniu prawdziwej wróżki, która nigdy nie pomyliła się przy przepowiadaniu przyszłości. Jesteś w stanie zapłacić każdą jedną cenę, za zdobycie tej jednej informacji. W końcu dostajesz numer telefonu i umawiasz się na spotkanie. Idziesz na nie pełna obaw i ciekawości, co też wróżka Ci powie. Niestety tuż przed jej domem wpadasz pod samochód nadjeżdżający nie wiadomo skąd. Giniesz na miejscu nieświadoma tego co się stało. |
Agusia - 2008-04-18 14:08:36 |
Poznajesz tajniki czarnej magi. Udaje ci się wytwozyć przejście przez które dostaniesz się do Złego. Nagle zza drzewa cś wyskakuje i krzyczy, a ty przestraszona mdlejesz uderzejąc się głową w kamień. Przejście znika, a ty zapominasz wszystko o czarnej magi. |
Feya - 2008-04-22 11:56:02 |
Nauczyłaś się ładnie malować. Wystawiłaś swoje działa w galerii. Jeden z odwiedzających chce kupić twój obraz. Okazuje się że jest to znany mecenas sztuki. Niejeden raz przychodzi i kupuje twoje obrazy. Wkrótce zakochujesz się w nim a on w tobie. Zaprasza Cię na kolekcję. Spotykacie się dosyć długo. On jest twoim natchnieniem i muzą, dla niego malujesz. Jednak okazuje się że jesteś jedna z wielu jego kochanek. W akcie furii utraconej wielkiej, i jak dotąd jedynej miłości, palisz wszystkie swoje dzieł i narzędzia pracy. Nigdy więcej nie sięgasz po pędzel. |
Agusia - 2008-04-22 18:36:34 |
Idziesz na kurs nauki łaciny, jednak nastepuje wielkie BUUUUUM!!! i wszyscy, którzy znali ten język zniknęli. |
Naomi - 2008-05-10 15:08:31 |
Zaczęłaś się uczyć już miesiąc przed egzaminami, ale na wskutek wypadku chwilowo oślepłaś . Odzyskałaś wzrok trzy dni przed testami i nie miałaś czasu na dalszą naukę. W sumie dostałaś 16 punktów za oba testy. |
g3mmei - 2008-05-10 22:02:43 |
Pewna swoich umiejętności beirzesz udział w Mistrzostwach Polski w zawodach Karate Kyokushin i... wygrywasz! Jesteś szalenie szczęśliwa gdyż nagrodą jest wycieczka do Tokio. Pędem błyskawicy pakujesz się i wsiadasz w samolot do Tokio, lot mija Ci bardzo szybko i uśmiechnięta od ucha do ucha wysiadasz na lotnisku, szczęście nie trwa jednak długo... Okazuje się, że wszystkie Twoje bagarze zginęły i nikt nie chce wziąść za to odpowiedzialności! Gdy Twoja złość przemija kierujesz się do samochodu, który ma Cię zawieźć do pięciogwiazdkowego hotelu, jednak potykasz się o dziurę w chodniku i uderzasz głową o otwartę drzwi limuzyny. Umierasz zanim pomoc medyczna dociera na miejsce. |
Agusia - 2008-05-13 16:36:21 |
Pobierasz nauki u wielkich mistrzów języków. Przepojona wi3dzą wracasz do domu, lecz potykasz siś, upadasz, uderzasz się w głowę i zapominasz wszystko. |
Akame - 2008-05-24 14:50:05 |
Nauczyłaś się wspaniale pisać, wszyscy są zachwyceni, namawiają Cię do napisania książki. Wysyłasz swoją pracę do redakcji, oczywiście praca zostaje przyjęta, ksiażka wydana, słowa krytyków bardzo przychylne. Niestety okazuje się, że fani chcą bardzo Cię poznać, Twój dom jest oblegany, nie możesz się nigdzie ruszyć, ciągłe wrzaski nie dają Ci pracować i spać w spokoju. W efekcje stres i zmęczenie sprawiają, że nie masz weny, nie możesz pisać, ból głowy staje się nie do zniesienia. Wyjeżdżasz w góry i zostajesz pustelnikiem nienawidzącym ludzi. |
Zoe - 2008-05-24 15:12:18 |
Aleś se wymyśliła :D |
Agusia - 2008-05-29 09:17:04 |
Za tysiącami forów, za setkami tysięcy postów dalej mieszkał sobie pewien dziadzia. I ty se tam poszłaś. Bo tam mieszkła Staruszek Czas. I miał on na szyi taki wisiorek czasoy. No i w nocy zakradnęłaś się do jego pokoji niczym kobieta kot i zajebałaś mu ten wisiorek. Ucieszona wracasz do domu, ale atakuje cię stado zdziczałych surygatek i upuszczasz wisiorek, który rozbija się na miliardy kawałeczków. |
Maja_iluzja - 2008-05-29 14:58:55 |
Wracasz późną nocą z imprezy do domu i zostajesz napadnięta przez gang uliczny. Zaczynasz z nimi walczyć, jako że oni są pijani a Ty od lat szkoliłaś się w sztukach walki, jest to dla Ciebie zwykły trening. Nie zauważasz, że od tyłu zachodzi Cię jeden z nich i podcina gardło. Upadasz na ziemię myśląc, że to ostatnie sekundy Twojego życia, gdy czujesz jak rana się zasklepia, a Ty dochodzisz do siebie. Wracasz przerażona do domu i opowiadasz wszystko matce, która wyznaje, że z pomocą sił nieczystych wykąpała Cię w rzece Styks i jak Achillesa nie można Cię zabić. |
Akame - 2008-05-29 15:41:41 |
Późną nocą idziesz przez mroczny park, nagle słyszysz za sobą ciężkie kroki i widzisz czerwony blask oczu. Uradowana zatrzymujesz się i oczekujesz na krwiopijce. Niestety masz pecha, nie trafiłaś na wampira klanowego, a na zwykłego Nosferatu, oni się nie patyczkują, są paskudni, obleśni i mieszkają w kanałach. Zszokowana bierzesz nogi za pas i do końca życia zostaje Ci uraz do wszelkiej maści krwiopijców i lęk przed ciemnością ;] |
Agusia - 2008-05-29 18:25:48 |
Idziesz sobie do księgarni i zniecierpliwiona stoisz w kolejce. Gdy wreszcie dochodzisz do kasy okazało się, ze książek zabrakło. |
g3mmei - 2008-05-29 20:33:27 |
Dostajesz się do wymarzonego liceum i na wymarzony profil, ale nauczyciele tak Cię gnębią, że uciekasz z krzykiem do najbliższej zawodówki... |
Narami - 2008-05-30 20:33:05 |
Rosną Ci takie naturalne włosy. Jesteś piękna i najbardziej oryginalna ze wszystkich ludzi na świecie. Zostajesz topmodelką jednocześnie wydajesz linie perfum i ubrań. Jesteś najbogatszą kobietą świata dzięki tym włosom! jednak po kilkunastu myciach zauważasz że coraz bardziej bledną i zaczynają wypadać. W efekcie zostajesz łysa przez cop tracisz uwielbienie i pieniądze. resztę życia spędzasz w pobliskim rynsztoku. |
g3mmei - 2008-05-31 08:31:02 |
Pewnego dnia nie obudziłaś się ze snu, umarłaś... Ze snu ocknęłaś się w dziwnym miejscy, nagle Twoją uwagę przykuła pewna postać. Od razu wiedziałaś, że to Lucyfer i nie wyglądał zbyt zachęcająco. Powiedział Ci, że jesteś tu, bo chcę żebyś za niego wyszła. Niestety to na co Ty masz ochotę nie ma wiele do znaczenia... Diabeł daje Ci wiele rzeczy władzę, wgląd na to co dzieje się u Twojej ziemskiej rodziny, piękne ciuchy itd. Byłabyś naprawdę szczęśliwa gdyby nie to, że każdej nocy obłapia Cię obleśny Szatan. Nie wytrzymujesz tego długo, tracisz rozum, a znudzony Diabeł zrzuca Cię ze stanowiska do najdalszych otchłani piekieł gdzie cierpisz z ludźmi całkiem innego pokroju niż Ty, z takimi którzy na to zasłużyli. |
Agusia - 2008-05-31 11:43:06 |
Umierasz. Bóg zastanawia się jakie dac ci następne wcielenie. Wypada na wilka. Niestety jego pomocnik pomylił formułki i stajesz się pchłą. |
Feya - 2008-06-07 09:13:36 |
Wygrywasz wycieczkę do Egiptu i chwalisz się nią znajomym. Nie wiesz że jeden z nich też ma takie marzenie i do tego jest terrorystą psychopatą. Pewnego wieczoru kiedy wracasz do domu ciemnymi uliczkami (no bo po co iść oświetloną ulicą) napada Cię ten sam znajomy, rani nożem i zabiera bilety do Egiptu które bóg wie po co nosiłaś ze sobą. Ty wykrwawiasz się na śmierć kiedy znajomy wygrzewa się na słońcu w Egipcie. |
g3mmei - 2008-06-12 18:39:42 |
Pewnego dnia budzisz się i wymachujesz rękoma rozciągając się, ze zdziwieniem stwierdzasz i za każdym razem gdy tylko ruszysz ręką strącasz coś z pułki... Uświadamiasz sobie, że w końcu spełniło się Twoje marzenie! Z radości skaczesz i kręcisz się w kółko jak szalona i... swoją magią rozbijasz okna, niszczysz meble i telewizor, radość szybko moja gdy zdajesz sobie sprawę, że nie potrafisz nad mocą zapanować. Gdziekolwiek się nie pojawisz siejesz spustoszenie! Jedynym Twoim pragnieniem jest aby znów byc normalnym człowiekiem... |
Divalecorvo - 2008-06-27 22:59:46 |
Norma, kazde Twoje cofniecie w czasie i proba naprawienia bledow przynosi jeszcze gorsze konsekwencje. Zaczynaja cierpiec osoby niewinne i Ci najdrozsze. W koncu zostajesz sama i sama cierpisz nieslychanie. Dochodzisz do wniosku ze pierwotna wersja wydarzen byla najlepsza, jednak.. nie masz juz mozliwosci ani jednego powrotu do przeszlosci. |
g3mmei - 2008-07-01 21:23:38 |
Wszystkie po kolei zaczynają pisać jak szalone, jesteś pod wielkim wrażeniem, ale powoli zaczynasz nie nadążać... Brakuje Ci czasu na takie podstawowe czynności jak toaleta i jedzenie. Nieźle burczy Ci w brzuchu i sikasz w pieluszki (nie mogłam się powstrzymać xD). W końcu dochodzi do tego, że nie możesz ogarnąć wszystkich opowiadań, zaczynasz się zastanawiać *Co mam czytać, opowiadania Akame, Zoe... a może...* Nie wiesz co masz zrobić, ze smutku, że nie możesz przeczytać wszystkiego zaczynasz wariować, a zaraz po tym umierasz z głodu... |
Agusia - 2008-08-12 15:54:38 |
Wszystkie kobiety i uke knują tajny spisek mający na celu pozbawić szmaty, które zwą się mężczyznami penisów. Zwracają się z tym do dobrej wróżki, która tak na prawdę jest tajnym agentem FBI, próbującym udowodnić obecności spermy w lodach śmietankowych. Wróżka użycza im jednej ze swoich zajebiaszczych różdżek, która to ma powodować odpadnięcia tych drewnianych patyków, które samce noszą w gaciach i przechwalają się tym, który patyk jest większy. Niestety, gdy nasza tajna grupa, o której wszyscy wiedzą przystepuje do akcji, okazuję się, że różdżka nie działa, gdzyż ponieważ iż niecne krasnale postanowiły wykraść ten wspaniały sprzęt i spalić w swoim ognisku, gdyż im ciemno było pod ziemią. |
Naomi - 2008-08-21 06:01:18 |
Dostajesz na urodziny wymarzone kredki najlepszej firmy. Niestety okazuje się, że tylko pudełko jest tej renomowanej spółki. Tak naprawdę kredki cały czas się łamią, a ty ciągle je ostrzysz i ostrzysz i ostrzysz i... i okazuje się, iż zostały ci jakieś centymetrowe patyczki w ręku, które na dodatek się złamały i nie da się już nic z nimi zrobić, a ty ani razu nic nie pokolorowałaś. W dodatku rodzice za "nieszanowanie prezentu" obcinają ci kieszonkowe xD |
Divalecorvo - 2008-08-21 14:26:49 |
Skonczylas studia informatyczne w Polsce, do tego zapracowalas sobie na stypendium. Jupi, praca w Japoni coraz blizej. Jedziesz na ktoras z wysp i szukasz roboty. W zadnej dobrej firmie nie chca Cie przyjac. Nie spelniasz ich wymagan. |
Nightallice - 2008-08-26 17:42:01 |
Pewnego dnia wyglądasz przez okno i widzisz najseksowniejszych bishounenów, jakich tylko sobie wymarzysz, przechadzających się po ulicy. Zastanawiasz się, czy to nie piękny sen. Jednak nie, wizja nie znika. Nagle przy jakimś barku widzisz swoją najulubieńszą postać (nie wiem, kogo lubisz najbardziej, więc sama sobie wymyśl) opierającą się nonszalancko o ladę. Dostajesz ślinotoku i nie bardzo zdając sobie sprawę z tego, co robisz idziesz w jego stronę. Dogadliście się jakoś i okazuje się, że mu się spodobałaś. Po paru randkach postanowiliście ze sobą chodzić. Jesteście strasznie szczęśliwi, obmacujecie się w parku i takie tam. Problem w tym, że nie tylko ty doceniasz jego walory. Jesteś cholernie zazdrosna gdy widzisz jak on się obejrzy za jakąś inną. Stajesz się coraz bardziej zaborcza. Chcesz, żeby wszędzie chodził tylko z tobą, a najlepiej, żeby wogóle nie ruszał się z domu. Chłopak twierdzi, ze ograniczasz jego wolność osobistą. Zaczynają się kłótnie i ciche dni. W końcu on rzuca cię dla jakiejś wypindrzonej laski w różowej mini, a ty wariujesz z rozpaczy i popełniasz samobójstwo. |
Akame - 2009-04-28 18:51:58 |
Dostajesz piękny, srebrny flet poprzeczny, wykończony kością słoniową. Jesteś zachwycona i zaczynasz uczyć się grać. grasz coraz lepiej i angażują Cię do filharmonii. pewnego dnia zostajesz wybrana na mistrzynię koncertu i prowadzisz zespół. Widownia zachwycona, ty jak w amoku schodzisz po schodkach w dół, oklaskiwana na stojąco. Nagle potykasz się, przewracasz i spadasz na dół. Wybijasz sobie zęby i połykasz ustnik. Czeka Cię poważna operacja i długie wizyty u dentysty ;] |
Naomi - 2009-05-04 10:49:18 |
Budzisz się pewnego pięknego dnia i odkrywasz, że posiadasz magiczną moc. Przerabiasz szybki kurs nauki magii i dostajesz pracę w Hogwarcie jako nauczyciel OPCM. Jesteś oczarowana zamkiem. W dodatku spotykasz postacie z książek Rowling: Harry, Draco, Snape... Z zapałem zabierasz się do pracy. Jednak już na pierwszej lekcji drugoklasiści wymykają ci się spod kontroli i niszcząc klasę oraz przyprawiają ci ośle uszy. Do końca dnia leżysz w Skrzydle Szpitalnym. Zaraz następnego Dumbledore wyjaśnia ci, że tak, Voldemort żyje i szykuje się do ataku na zamek. O tym nie pomyślałaś. Próbujesz się wymigać od walki, ale wtedy dyrektor macha ci przed oczy twoim CV, które, nawiasem mówiąc, podrobiłaś, by się dostać do Hogwartu. W końcu masz czarodziejską moc zaledwie dwa miesiące i nie jesteś w czarowaniu taka znów dobra! Głuchy na twoje błagania dyrektor ustawia cię w pierwszym rzędzie. Giniesz minutę po rozpoczęciu walki, kiedy jakiś rozbrojony Śmierciożerca zaczyna rzucać kamieniami i trafia cię w głowę. Voldemort ożywia ciebie i twoje ciało "żywego trupa" zostaje rozdrobnione na kawałeczki po jakimś nieudanym zaklęciu niespełna trzy minuty po ożywieniu. Nie zostawiłaś nikomu z rodziny informacji dokąd się wybierasz, twoje papiery zniknęły z biura Dumbledore'a i po walce wszyscy myślą, że uciekłaś z pola bitwy i nikt nawet nie wie, że zginęłaś i o tobie nie pamięta. |
Zoe - 2009-05-04 21:24:45 |
Rodzice zgodzili się...wreszcie. Powiedzieli, że możesz odwiedzić ciotkę pod warunkiem codziennego meldowania się telefonicznie. Jesteś w Paryżu, cieszysz się wolnością i bawisz poznawaniem nowego miasta...niestety...gdy spacerujesz uroczymi uliczkami zostajesz napadnięta, tutaj następuje potrójne z ( zakneblować, związać, zamknąć) i w efekcie kończysz jako atrakcja zagranicznego burdelu. |
Pandora - 2009-09-07 20:05:21 |
Wracasz do domu po całkiem zrypanym dniu zatyry, zmęczona zrzucasz buty w kąt, marzysz tylko o tym, żeby zatopić swe ciało w ciepłej kąpieli, zadowolona że zaraz zasiądziesz przed kompem, nagle odczuwasz silny ból czoło-czaszkowy. Coś ponownie silnie uderza Cię w czaszkę, przed oczami pojawiają się mroczki, kompletnie nie wiesz co się dzieje... i kolejne silne uderzenie. Ledwie udaje Ci się złapać drewniany pałąk miotły, ale ona wciąż nie ustaje w swoim ataku! Nie wiesz już co dalej robić, czując powolnie nacierające omdlenie, odpalasz nerwowo zapalniczkę zippo, drewno płonie niczym szalone, od trzonu po ostatni włosek. Padasz zmęczona w korytarzu. |
Ashess - 2009-11-18 15:22:51 |
Chcąc poczuć dreszcz ekscytacji postanawiasz skoczyć za spadochronem z wierzowca. Nie dosć, że niebezpieczne, to jeszcze nielegalne. Po odpowiednim przeszkoleniu stajesz na krawędzi dachu ze spadochronem na plecach i rzucasz się w dół. Niestetu twój spadochron się żle rozkłada, w efekcie czego połamałaś się przy lądowaniu. Przez to, że jesteś ledwo żywa nie udaje się plan ucieczkli przed policją. Lądujesz w szpitalu, gdzie okazuje się, że masz złamany kręgosłup i tracisz czucie w kończynach. Po wyjściu lekarza który ogłosił ci przykre wiadomości, przychodzi osoba i wręcza ci karę jaka musisz zapłacić za skakoczenie z budynku. Twoja przygoda kończy się na wózku i bez pieniędzy. |